Jak na wyprawę blogerek modowych przystało - bez zdjęć się nie obyło. Kazimierz Dolny, ze względu na charakter naszej wycieczki, przywitałam w płaskich butach i luźnym, wygodnym ubraniu, za co - mam nadzieję - się nie obraził. Bo, jak się okazuje, nawet mnie zdarza się zejść z wysokości.
zdjęcia: Ula
buty - Converse, spódniczka - sh (H&M), torebka - Asos, sweter - Stradivarius, bluzka - Promod, narzutka - H&M, bransoletki - H&M, Promod
beznadziejnie, nic do siebie nie pasuje :/ za dużo wszystkiego: koronki, kropki, róż, czerwień na ustach, brąz, a wisienką na torcie beznadziejności są niebieskie buty...
OdpowiedzUsuńA Ja uważam, że jest fajnie i kolorowo! to właśnie popełniając błędy, uczymy się poznawać własny styl! nie każdemu musi się podobać, najważniejsze, że jest po naszemu i nam się podoba, to jest jedynie propozycja, jedana z opcji! Kto nie popełnia błędów, ten się nie rozwija, a ten kto krytykuje nie widząc żadnego pozytywnego aspektu jest ograniczony i prosty JAK ZAPAŁKA! to tyle, ja dla mnie jest Super!
UsuńA moim zdaniem buty są super! Nadają całości luzu- niby od czapy, ale fajnie to wszystko razem wygląda!
UsuńPozdrawiam :)
Przecudowna spódniczka w groszki!
OdpowiedzUsuńKochana stworzyłaś przepiękny, godny uwagi look. ;)
OdpowiedzUsuńHmmm...sama nie wiem...mam jakies mieszane uczucia...brakuje mi tutaj jakiejs spojnosci...moze bez tego szalika byloby lepiej :)
OdpowiedzUsuńHa, przyzwyczaiłam wszystkich do dwukolorowych zestawów bez wzorów, to mam teraz za swoje! :)))
UsuńEjj coś w tym jest, bo ja zanim nie przeczytałam tego Twojego komentarza to też miałam mieszane uczucia ;d
UsuńPołączenie koronki, kropek i swetra - cudowne! Buciki w tym wszystkim są fajnym akcentem (w płaskich butach masz równie piękne nogi!). Ja bym szal zostawiła, ale w kolorze butów - ale to już moje zboczenie, sama rzadko ubieram kolor, więc lubię, gdy się łączy z czymś ;d
ps. I podziwiam! Bo ja zawsze na wyjeździe zapominam o zdjęciach na bloga ;d
UsuńBasiu - ja też :P
UsuńJestes mega pozytywna i bardzo oryginalna!:)
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw, Conversy są niezastąpione:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za tak miły komentarz ;) Cieszę się, że mój blog przypadł Ci do gustu! Co do stylizacji: sweter i chusta zupełnie nie w moim stylu. Natomiast zestawienie całej reszty powaliło mnie na kolana. Strasznie podoba mi się połączenie takiej zwiewnej, delikatnej kiecki z koronką i przełamanie tego trampkami (do tego ich kolor mmmm...) A za torebkę Cię nie lubię :[ :p (Jest przepiękna!)
OdpowiedzUsuńA tam, fajny luzak na podróż samochodem! I widać nogi! <3
OdpowiedzUsuńNie mogę uwierzyć, że widzę Cię w trampeczkach! Super kochana:*
OdpowiedzUsuńale śliczny kolor mają Twoje converse! ;D bardzo ładnie połączyłaś wszystkie elementy stroju ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za komentarze :) Miło mi ;)
OdpowiedzUsuńBtw. śliczna ta stylizacja ;) Zamieniłabym tylko sweter na jakąś marynarkę ;) Ale kto co lubi ;)
Sliczna stylizacja, tramki sa swietne:)
OdpowiedzUsuńhttp://solidaryexpensivee.blogspot.com/
kolor trampek powala ;)!
OdpowiedzUsuńświetne połączenie :)
OdpowiedzUsuńkochana!jak zrobiłaś te ikonki pod nagłówkiem?błagam zdradź mi jak się je robi! :)
OdpowiedzUsuńCóż za mieszanka wzorów i faktur, ale za to jak udana :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Arleta
Trampki są cudowne ;)
OdpowiedzUsuńWow! wspaniale wyglądasz!! Piękna spódniczka :)
OdpowiedzUsuńwyglądasz świetnie! bardzo podoba mi się taki styl ubierania. spódniczka świetna, sweter boski!
OdpowiedzUsuńwspaniale to wszystko ze sobą połączyłaś, pięknie ;-)
OdpowiedzUsuńYou are absolutely gorgeous in the skirt and chuck slims!!! The jewelry is a nice touch too.
OdpowiedzUsuń