Byłam kilka dni temu z chłopakiem w kinie na filmie "American Reunion" (polski tytuł: "American Pie: Zjazd absolwentów"), który jest niczym innym, jak kontynuacją słynnej serii "American Pie". Opowiada o spotkaniu bohaterów po latach... no i tego się właśnie obawiałam, jaka będzie następna część American Pie po tylu latach? Jak to zwykle w takich przypadkach bywa, filmy na siłę wskrzeszane nie przypadają publiczności do gustu - nikt nie lubi odgrzewanych kotletów. Czy w przypadku "American Reunion" jest podobnie?
Na szczęście nie! Obawiałam się, że na sali kinowej się wynudzę i mało który moment filmu mnie tak naprawdę rozśmieszy, a było zupełnie inaczej - śmiałam się niemalże od samego wejścia na salę! Da się wyczuć różnicę pomiędzy poprzednimi częściami a tą, ale nie ma się czemu dziwić - bohaterowie są starsi, więc humor też musiał przejść pewnego rodzaju metamorfozę. Moim zdaniem nie jest to jednak zmiana na gorsze i każdemu fanowi serii "American Pie" mogę polecić ten film, bo jest naprawdę fajny. Nie nastawiajmy się jednak na ambitny i głęboki film, bo nie w tym celu został nakręcony. Idąc do kina na "American Reunion" idziemy się pośmiać i zapomnieć o codziennej powadze.
W drodze do kina złapało nas zachodzące słońce, więc poprosiłam mojego kochanego chłopaka o zrobienie mi kilku zdjęć. Co sądzicie o mojej kinowej stylizacji?
Ponieważ nie było wtedy jeszcze tak gorąco, a był to akurat wieczór, to postanowiłam ubrać długie, fioletowe spodnie z Terranovy, białe tenisówki oraz pokazywaną tu już wcześniej bokserkę z New Yorkera. Dobrałam do tego kolorową torebkę z House'a, a we włosy wpięłam gumkę z dużym, fioletowym kwiatem.
Z biżuterii zdecydowałam się jedynie na wisiorek z małym, czarnym kotkiem. Większa ozdoba mogłaby moim zdaniem zaburzyć kompozycję.
Zdjęcia zdecydowanie polecam powiększyć :) A tymczasem wybywam, by korzystać z pięknej pogody, bo już od jutra zapowiadane są deszcze!
pięknie.. kolorowo :)
OdpowiedzUsuńświetny top i super torba - bardzo mi się podoba!!!
OdpowiedzUsuńdzięki za opinię :) bardzo podoba mi się Twój top! pozdrawiam gorąco :)
OdpowiedzUsuńdlatego właśnie napisałam w notce, że coś musze dorobić;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kotki w Twoim szablonie!
OdpowiedzUsuńhttp://blondhaircare.blogspot.com/2012/05/tag-11-questions.html - otagowałam Cię :))
Koty są miłością mojego życia niemalże od urodzenia, więc grzechem byłoby ich tutaj nie wcisnąć... :)
Usuńniby prosto, a tak z pazurkiem! ten T-shirt jest znakomity: biel i te intensywne kolorki!
OdpowiedzUsuńmasz racje co do filmow, kolejny nastepny rzadko zdarza sie dobry :)
Najważniejsze i zarazem najtrudniejsze to zacząć i wytrwać w swoim postanowieniu dbania o sylwetkę :) Powodzenia ;*
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądasz, genialna koszulka! strasznie podoba mi się ta stylizacja, masz cudne włosy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za opinie! Bardzo je sobie cenię! Strasznie spodobał mi się ten dekalog obok ^^ fajnie to napisałaś i jak widzę trzymasz się swoich poglądów - to się chwali!
OdpowiedzUsuńCo do stylizacji - fajnie kolorowo i na luzie.
pzdr. ;)
kolor spodni super!
OdpowiedzUsuńzapraszam http://makesomecolour.blogspot.com/
ŚWIETNA koszulka! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! A lat mam piętnaście :)
OdpowiedzUsuńTa bluzka jest dość ciekawa, a połączenie mi się podoba. Nie jest szaro i nudno, a do kina idealnie.
jak kolorowo, bardzo pozytywnie, w poprzednim poście urocza bluzka
OdpowiedzUsuńostatnie zdjęcie jest najlepsze:) podoba mi się:) J.
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim to moja pierwsza wizyta na Twoim blogu i zauroczyły mnie te kotki ;)
OdpowiedzUsuńPoza tym to bardzo fajna stylizacja, super kolorowo :)
www.perfection-and-harmony.blogspot.com
super zestaw! nic bym tutaj nie zmieniła.
OdpowiedzUsuńTorba po prostu rewelacja! ;)
Świetny blog. Obserwuję i zapraszam do obserwacji oraz na rozdanie;)
OdpowiedzUsuńświetna bluzka i torebka <3
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się twoja koszulka :D
OdpowiedzUsuńYou are simply divine in this look!
OdpowiedzUsuń