Sweet pastels

Witam was znów po krótkiej przerwie! :)

Jak wszystkie już z pewnością wiecie, w tym sezonie modne są pastele - jak dotąd ta moda mnie nie przekonywała, ale tylko krowa nie zmienia poglądów, prawda? Musiałam w końcu ubrać coś stonowanego, spokojnego... pastelowego. A przy okazji wykorzystałam moją pastelową stylizację do wzięcia udziału w konkursie Dżastalandii - bardzo was  proszę o głosy! Jeśli nie na mnie, to na waszą faworytkę :) Jeśli na mnie, to będę niezmiernie wdzięczna :) W konkursie noszę słynny numer 13!

Nie wstawiałam zdjęć przez te kilka dni, ponieważ mój chłopak-fotograf wyjechał na kilka dni. Na szczęście z pomocą przyszła mi moja droga znajoma i zrobiła te piękne zdjęcia, które możecie podziwiać w tym wpisie :)

W mojej stylizacji wykorzystałam białą spódniczkę z Hollistera, błękitną bluzkę z H&M, prześliczny naszyjnik-serce z Orsaya oraz niebieski kwiat we włosach. Dobrałam do tego czarne buty na koturnie z Venezii oraz czarną torebkę z Pumy.

 Zdjęcia moja znajoma robiła mi w pobliskim parku i muszę przyznać, że było to przezabawne - trafiliśmy akurat na moment, w którym jakaś ekipa filmowa kręciła fragment z kibicami piłkarskimi. Szybko jednak przestali, kiedy dostrzegli, że robimy zdjęcia - przez prawie cały czas stali i się na nas patrzyli, podobnie jak panowie ze straży miejskiej... było to dość krępujące, ale nigdy wcześniej nie przyciągnęłam takiego zainteresowania żadnej ekipy filmowej, więc może wróży to początek mojej kariery aktorskiej? ;)

Chciałam też zaprosić wszystkie włosomaniaczki do szalonej akcji organizowanej na blogu Anwen - wszelkie szczegóły na ten temat możecie znaleźć w tym wpisie. Mam nadzieję, że się tym zainteresujecie i pomożecie stworzyć bazę kosmetyków, odpowiednią dla danych rodzajów włosów :)