Witajcie :)
Jeden z moich zestawów czeka już któryś tydzień na publikację, ale albo nie mam czasu go wstawić, albo jest coś innego do pokazania - tak jak tym razem, kiedy chcę się z wami podzielić relacją i zdjęciami ze spotkania blogerek w Krakowie :) Wpis miał się co prawda pojawić już jakiś czas temu, ale czekałam na wszystkie zdjęcia od innych dziewczyn, by wszystko było dokładnie udokumentowane ;)
|
fot. Plamka |
|
fot. Karolina |
Spotkanie miało miejsce w sobotę 28 września i początkowo spotkałyśmy się wszystkie na krakowskim rynku pod Empikiem. Jak widzicie na zdjęciach, frekwencja była niewielka, ale spotkanie i tak było niesamowicie udane :) Zjawiło się na nim, poza mną, 5 blogerek:
Nasze spotkanie rozpoczęłyśmy w Cupcake Corner Bakery, gdzie długo poznawałyśmy siebie nawzajem i plotkowałyśmy o blogosferze :)
Po napiciu się kawy i zjedzeniu ciastek, wybrałyśmy się na mały spacer po Krakowie. Początkowo żałowałam, że wychodząc z domu bardzo się spieszyłam i byłam z tego względu zmuszona założyć tenisówki zamiast szpilek, ale podczas naszego "małego" spaceru okazało się to zbawieniem - nie wyobrażam sobie tyle chodzić po tym nieszczęsnym, krakowskim bruku w butach na obcasie :)
W końcu udało się nam znaleźć miejsce, gdzie spodobało się nam na tyle, by zostać na dłużej, porozmawiać i... zrobić zdjęcia! Nie byłybyśmy blogerkami z prawdziwego zdarzenia, gdybyśmy nie chciały uwiecznić ulotnych chwil w celu późniejszej ich publikacji na swoich blogach :) W ten sposób powstało całe mnóstwo pięknych zdjęć nad Wisłą, przy hotelu Sheraton w promieniach zachodzącego słońca.
|
Karolina, Ula i Ania |
Zdjęcia robimy...
...i krytycznym okiem na nie patrzymy ;)
|
Ola, Asia i Karolina |
|
Ola, Asia i Karolina |
|
Ola, Asia i Karolina |
Niestety, nawet najbardziej udane spotkania muszą kiedyś dobiec końca - tak też stało się i z tym, koniec końców musiałyśmy się rozstać (choć mała grupka obżartuchów, w tym ja, pobiegła jeszcze po spotkaniu do Burger Kinga). Spotkanie zakończyłyśmy dokładnie w tym miejscu, w którym kilka godzin wcześniej się spotkałyśmy - na krakowskim rynku, pod Empikiem.
Bardzo się cieszę, że miałam okazję uczestniczyć w tym spotkaniu - mogłam dzięki temu poznać kilka świetnych dziewczyn, które znałam wcześniej jedynie ze zdjęć i miło spędzić całe popołudnie. Mam nadzieję, że taka okazja się powtórzy jeszcze nie raz, bo odniosłam wrażenie, że nie tylko ja się dobrze bawiłam :))))
Muszę przyznać, że to spotkanie było dla mnie również okazją do przypomnienia sobie o mojej dawnej pasji, jaką jest fotografia. Choć prowadzenie tego bloga i codzienne dopasowywanie do siebie ubrań sprawia mi ogromną przyjemność, to wyginanie się przed obiektywem i usilne starania, by wyjść na zdjęciach ładnie nie są tym, co tygryski lubią najbardziej. Od zawsze o wiele lepiej czuję się po drugiej stronie obiektywu - zupełnie, jakbym była fragmentem skomplikowanej układanki i wreszcie trafiła na swoje miejsce. Bo czy jest coś piękniejszego od utrwalania tych pięknych, ulotnych chwil, drobnych gestów, zamyślonych spojrzeń, delikatnych uśmiechów, wiatru we włosach i promieni słońca zza pleców?
Wiesz... gdy się jest bardzo smutnym, lubi się zachody słońca...
Antoine de Saint-Exupéry, Mały Książę
Ponoć wszyscy fotoamatorzy zaczynają od zachodów słońca. Ze mną kiedyś było tak samo - fascynacja niebem, skomplikowaną strukturą każdej chmurki i blaskiem słońca chowającego się za drzewami. Koniec końców, i tak wszystko sprowadza się do światła, do promieni słońca - bez nich nie utrwalimy niczego poza czarną plamą .
Chciałam początkowo zaprezentować wam w tym wpisie również mój zestaw, w którym byłam na spotkaniu... ale stwierdzam, że upchałam tu tyle zdjęć, że kolejne trzy to już o te trzy za dużo. Dlatego wypatrujcie kochani, bo już niedługo wpis z moim sobotnim zestawem! ;)
Do następnego :)
świetnie było! uwielbiam x milion;)
OdpowiedzUsuńo fajnie tez bym sie wybrała na takie spotkanie:d ale u mnie w Wawie:p
OdpowiedzUsuńOoj, mam nadzieję, że następnym razem też się z Wami spotkam! :))
OdpowiedzUsuńjakei super dziewczyny, jak modelki :) wsyzstkei sliczne i slicznie ubrane:)
OdpowiedzUsuńSame piękne panie i jak cudnie ubrane! :)
OdpowiedzUsuńKurcze, żałuje, ze odwołałam. Świetnie wyglądałyście! : ))
OdpowiedzUsuńCudowne spotkanie!!
OdpowiedzUsuńO kolejnym chcę się dowiedziec i iść z wami dziewczyny!;)
Fajnie, że udało wam się spotkać :D
OdpowiedzUsuńpiękne zdjecia :) ładnie wygladałyście :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post :)
Ale cudnie sie prezentujecie! Dziewczyny! Klasa!!!
OdpowiedzUsuńSympatycznie :)
OdpowiedzUsuńojej, dziękuje za tyle miłych słów :* świetna sprawa spotkać się z tyloma osobami z podobną/taką samą pasją, spostrzeżeniami :) tyle pięknych i modnych dziewczyn w jednym miejscu łaa ;d
OdpowiedzUsuńwszystkie takie piękne:) szkoda tylko, że nikt nie organizuje spotkań w tych mniejszych miastach:) chętnie na takie bym się wybrała
OdpowiedzUsuńBardzo fajna fotorelacja ze spotkania. Wszystkie świetnie wyglądacie. A teraz idę zobaczyć blogi pozostałych uczestniczek spotkania bo poza 'modą na strychu' nikogo nie znam (aż wstyd się przyznać). pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńNo to widzę, że spotkanie się udało :) Zdjęcia są cudowne - te kadry, ale i kolorki! Świetne, po prostu świetne!
OdpowiedzUsuńDawno mnie też tu nie było, wiele się po zmieniało, oczywiście na plus!
-Basia :)
od razu widać, że świetnie się bawiłyście ! ;)
OdpowiedzUsuńTakie spotkanie to super sprawa :)
OdpowiedzUsuńA ostatnie zdjęcie wymiata! :)
ostatnie zdjęcie jak z gazety ! mega udane ! Fajnie że spotkanie się również udało :) Wyglądacie swietnie
OdpowiedzUsuńYou are more beautiful than the girls surrounding you. Love the sneakers paired with the pastel outfit!
OdpowiedzUsuń