9 sierpnia 2013

Podsumowanie miesiąca: lipiec


Jeśli jesteście ciekawi mojego lipca w zdjęciach, wpisów które mnie w poprzednim miesiącu zaciekawiły oraz aplikacji mobilnych, które z chęcią bym wam poleciła - zapraszam do czytania! :)
Krakowski ratusz
Wpis z Wrocławia
Własnoręcznie ozdobiona torebka - wkrótce wpis z przepisem! :)
Zdjęcia z Let's do the catwalk ladies :)
Własnoręcznie zdobione spodnie - wkrótce wpis z przepisem! :)
Wpis z Kazimierza Dolnego
Zapuszczane od roku włosy :)
Moje Campbellowe cuda :) z Plamką

Do poczytania:
O kompleksach, wychowaniu i wzorcach z nogami lalki Barbie w tle. Czyżby to lalka Barbie i media, promujące szczupłe i idealne kobiety były powodem naszych kompleksów? Hmmm...

Czyli o najbardziej burzliwym polskim związku... pomiędzy klientem a sprzedawcą.


Warto śledzić:
Czy zdarzyło się wam kiedyś zastanawiać nad codziennymi czynnościami i drobiazgami, które przynoszą choćby najmniejszą radość? Projekt 100 awesome things uświadamia, jak wiele wokół nas małych cudów i powodów do uśmiechu, przypominając zapach modeliny Play-Doh, radość wywołaną ciepłym pieczywem podanym w restauracji czy uczucie ulgi, jakie czujesz po zdjęciu szpilek, w których chodziłaś ostatnie kilka(naście) godzin.

Jeśli nie słyszeliście jeszcze o Złombolu, to najwyższy czas nadrobić zaległości w tym temacie. W tegorocznej edycji tej szalonej charytatywnej akcji uczestnicy jadą podbić swoimi ledwo jeżdżącymi złomami Nordkapp, a drużyna mojego znajomego obiecała na zalinkowanym powyżej fanpage'u szczegółową relację z wyprawy. Zachęcam do śledzenia - będzie ciekawie, a być może zachęci kogoś z was do udziału w akcji za rok? :)

Czyli przegląd najpopularniejszych ubrań, jakie noszą blogerzy - sprawdź, które z nich masz w swojej szafie :)


Aplikacje:
Koniec z zapisywaniem zakupów na kartce lub zapominaniem składników naszego obiadu :) Listonic, poza zwykłą listą zakupów, oferuje również m.in. możliwość współdzielenia naszych list z innymi użytkownikami (czyli prosty sposób jak wysłać chłopa po zakupy) i kilka innych bardzo przydatnych opcji.

Czy Ty też masz syndrom wielokartootwieracza i w relatywnie krótkim czasie w Twojej przeglądarce znajduje się tyle otwartych kart, że możesz liczyć je w setkach? Jest na to sposób - jeśli wiesz, że nie masz w tym momencie czasu lub ochoty na przeczytanie czegoś, Pocket umożliwi Ci zapisanie tego i powrót do zapisanej strony w dowolnym czasie, z dowolnego urządzenia. Ja mojego Pocketa czytam zawsze jadąc autobusem :)

Czyli wygodne narzędzie do tworzenia wszelakich list, planowania i ustawiania sobie przypomnień. Uwaga - jeśli zaczniesz zapisywać swoje plany na kolejne dni, pamiętaj by żadnego nie pominąć. Po kilku dniach używania nie pamiętasz o niczym, co w Twoim Wunderliście się nie znalazło ;)



To by było na tyle, jeśli chodzi o rzeczy, które zapadły mi szczególnie w pamięć w tym miesiącu. Co w lipcu was zainspirowało, jakie ciekawe artykuły, blogi czy książki mieliście okazję przeczytać? :)

14 komentarzy:

  1. Jak zwykle świetne podsumowanie. I, i, i.. wyrobiłaś się z nim! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie mam nic z tej Shitowej listy! Nie jestem blogerę? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie :( Ale bym sobie kilka rzeczy sprawiła, gdybym miała więcej wolnego miejsca w szafie, a mniej wolnego w portfelu :D

      Usuń
  3. Spodnie wyglądają bombastycznie! ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Niech no ja tylko dorobię się smartfona, to zaszaleję z aplikacjami :D

    Boskie spodnie w serduszka! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Such pretty pictures. Your hair is perfect!
    Xx
    Rhea
    http://fuss.co.in

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszystko super :D dzięki za świeżą dostawę :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny blog, bardzo inspirujący.
    www.kashmirinspirations.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo przydatny post ;) Do tworzenia list zakupów i krótkich notatek polecam także OneNote ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Z aplikacji na pewno skorzystam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Buty genialne. ;) Czekam na wpis z serduszkowymi spodniami. :*

    OdpowiedzUsuń