Choć planuję ten wpis już od dawna, to w ferworze walki ze świątecznymi i noworocznymi przygotowaniami został on zepchnięty na dalszy plan i musiał cierpliwie czekać na swoją kolej. Jak się pewnie już domyślacie, dotyczy on kolejnego już, bo czwartego spotkania małopolskich blogerek 'modowych', które odbyło się 14 grudnia ubiegłego (już) roku. Jak zawsze spotkałyśmy się na krakowskim rynku i muszę przyznać, że i tym razem lista obecności była dość imponująca, bo było nas łącznie 10 :) W spotkaniu wzięły udział:
Niestety, nie udało nam się zrobić żadnego grupowego zdjęcia - gdy zebrałyśmy się już prawie wszystkie, zaczepił nas
Kazik, dołączając do naszego spotkania jako jedenasta osoba i zupełnie o zdjęciu zapomniałyśmy :)
Mam nadzieję, że nie zanudzę was tymi wpisami z blogerskich spotkań, bo jestem pewna, że odbędzie się jeszcze niejedno! Jak zwykle bawiłam się świetnie - nie tylko poznałam kilka nowych wspaniałych osób, ale spotkałam również te, które miałam okazję poznać wcześniej :) By choć w ułamku oddać to, jak bardzo udane było spotkanie, uwieczniłyśmy na zdjęciach kilka ulotnych, wypełnionych śmiechem i dobrą atmosferą chwil. Zapraszam was do oglądania! :)
|
Kamila, Kasia, Ula, Klaudia, ja i Asia /fot. Iga |
|
Kamila i Ula |
|
Plamka i Karolina |
|
Plamka |
|
|
Kamila |
|
|
Karolina |
|
|
Klaudia |
|
|
Saga |
|
|
Ula |
|
|
Saga /fot. Kasia |
|
|
Asia |
|
|
Kazik |
|
|
Kasia |
|
|
Asia |
|
|
Kamila |
|
|
Klaudia |
|
|
Iga |
|
|
Asia |
|
|
Napój b(l)ogiń! |
|
Mój "
zestaw wierzchni" ze spotkania mogliście zobaczyć w jednym z moich poprzednich wpisów, natomiast część ukrytą pod futerkiem pokażę wam już w następnym :)
Haaa, niech żyją blogowe alkoholiczki! :D
OdpowiedzUsuńŚwietnie się bawiłyśmy to racja, terapia śmiechowa zawsze dobra - poziom endorfin podniesiony + dobre rady cioci Amelii. :)
Trzeba już myśleć nad organizowaniem kolejnego spotkania.
Oo tak, zgadzam się zdecydowaniem ze wszystkim co Kasiu napisałaś!:)
Usuńnapój b(L)ogin przepyszny! :D
Pyszny, pyszny - właśnie (nie chwaląc się) piję całkiem podobny, ale Was nie ma ze mną, więc to nie to samo. :P
UsuńWidać że bawiłyście się świetnie, oby więcej takich spotkań! :)
OdpowiedzUsuńmoże i nas zaprosicie na następne spotkanko ;)
OdpowiedzUsuńTeraz to nawet ani jednej kawy nie było, wszędzie grzaniec i piękne kobiety...
OdpowiedzUsuńbardzo fajny pomysł takie spotkanie :) wyglądacie super .
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
the spot
Trzeba powtórzyć spotkanie:)
OdpowiedzUsuńproszę myśleć nad następnym spotkaniem bo przez to, ze nie mogłam tym razem jechać bardzo się stęskniłam! A no i baaaaardzo zaciekawił mnie ten Wasz "napój b(l)ogiń" ;)
OdpowiedzUsuńCzekam na powtórkę! ♥
OdpowiedzUsuńojeej ♥ szkoda ze jestem zagipsowana i nie mogłam dotrzec :(
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądałyście Drogie Panie :)
OdpowiedzUsuńnapewno będę wpadać częściej :)
OdpowiedzUsuńdodajcie "obserwatorów" będzie mi wtedy łatwiej śledzieć Waszego bloga :)
jak co to powiadamiajcie mnie o nowych notkach:
http://meeanblog.blogspot.com/
A póki co apraszam do mnie !.
A my się jakoś ostatnio nie możemy zebrać w szczecińskim gronie :p
OdpowiedzUsuńtakie fajne dziewczyny jesteście
OdpowiedzUsuńsuper zdjęcia
OdpowiedzUsuńzapraszamy do siebie dopiero zaczynamy ;-)
zazdroszczę takiego spotkania ;)
OdpowiedzUsuńFantastycznie! Nic tylko Wam zazdrościć!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że mnie tam nie było, jednak nie miałam pojęcia o spotkaniu :(
OdpowiedzUsuńKochana zapraszam Cię serdecznie na konkurs na moim blogu, w którym wybieram 2 zwycięzców i są 2 nagrody ♥
http://wiktoriabachowskaphotography.blogspot.com/2013/01/carmex-competition.html
Fajne zdjęcia. Obserwuję i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńswietnie wyglądacie :D
OdpowiedzUsuńBez wątpienia łączy Was ciekawy styl, co sprawia iż przyjemnie jest oglądać zdjęcia z tego typu eventów :)
OdpowiedzUsuńwidać, że fajne spotkanko się u Was odbyło :)
OdpowiedzUsuńno i o to chodzi :D p.s.jestem zwolennikiem i kochanką Grzańcową :)
i chociaż już w pracy-na nogach... to chętnie bym takiego wypiła na rozgrzanie :D
pozdrawiam KOLORowanka.eu ;)
widzę, że spotkanie się udało ;)
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądalaś!
Małopolskie ? wow
OdpowiedzUsuńświetny blog :*
Skoro czekolada to mój sposób na życie, to czekoladowy styl musi zaistnieć też w mojej szafie :D
OdpowiedzUsuńAle Wy tam fajnie miałyście :)
OdpowiedzUsuńTo z tym załapywaniem pod połowy kart już udało mi się naprawić , tylko ten wygląd kart/stron chciałabym jakoś zmodyfikować... pomożesz?:)
OdpowiedzUsuńtam mało być od* połowy, ale nieważne:D Tzn. terz to tylko chodzi o zmodyfikowanie na jakiś gustowniejszy wygląd stron/kart/zakładem. I chciałam zaokrąglić jej rogi. albo poradzić sie gdzie moge znaleźć jakieś ciekawe modyfikacje co mogłabym sama je zastosować u mnie :)
Usuńwyglądałas jak rajski ptak, cudownie kolorowo na tle polskiej szarości :). Przeczytałam właśnie Twój wpis cytatami z Pp. Murphy'ego, muszę sobie koniecznie ją odświeżyć :)
OdpowiedzUsuńwszystkie jesteście śliczne :)) chętnie wziełabym w takim spotkaniu udział :) szkoda, że nie nie jestem z małopolski :)
OdpowiedzUsuńŚliczne jesteście. ;3 Wspaniała relacja. ;3
OdpowiedzUsuń