8 lipca 2012

Let's be more elegant!

Witajcie :) Ależ jest gorąco! Wczorajszego wieczora nie mogłam usiedzieć w domu, pomimo otwartych wszystkich okien - powietrze stało w miejscu i nie można było nawet przewietrzyć. Bardzo lubię lato i cenię sobie możliwość chodzenia lekko ubranym, ale taka pogoda trwająca tak długo staje się bardzo męcząca.

Na szczęście kilka dni temu zdarzył się nieco chłodniejszy wieczór, co pozwoliło mi wreszcie na ubranie długich spodni. Wybierałam się akurat z chłopakiem do kina i zamiast dziewczęcego wyglądu, postawiłam na nieco bardziej kobiecy. Są momenty, kiedy chcę wyglądać na tyle lat, ile rzeczywiście mam, a dziewczęca uroda czasem mi to utrudnia :)

Głównym elementem mojego zestawu jest śliczna tunika, zakupiona ostatnio w H&M - urzekła mnie swoim kwiatowym, nieco mrocznym wzorem i elegancją, jaka z niej bije. Pomimo dość wysokiej temperatury, dobrałam do tego długie, czarne spodnie - tak naprawdę bardzo nie lubię szortów, bo zawsze mam wrażenie, że źle w nich wyglądam. Chyba jeszcze nigdy nie miałam krótkich spodenek, w których czułabym się naprawdę dobrze.
Do tego ubrania dopasowałam czarne koturny z Venezii, które już nie raz mieliście okazję tutaj oglądać oraz czarną kopertówkę z Kazara, która idealnie do nich pasuje - zarówno kopertówka, jak i buty mają kokardy i są wykonane z dość podobnej skóry.
Jeśli chodzi o dodatki, to początkowo wybrałam tylko pierścionek-kokardę oraz dość stary naszyjnik z Brigitte Bijou, ale potem doszłam do wniosku, że cały zestaw wygląda dość szaro. Z tego też względu dobrałam do całości śliczną niebieską bransoletkę autorstwa bydziubeka oraz niebieski kwiat, który przypięłam do opaski. Wydaje mi się, że te elementy bardzo ożywiły mój strój :)
Na jakim byliśmy filmie? No cóż, nie popiszę się tutaj żadnym ambitnym tytułem niszowego filmu - byliśmy na Epoce Lodowcowej 4 :) Widziałam wszystkie trzy poprzednie części i byłam bardzo ciekawa czwartej. Troszkę się zawiodłam, bo nie dorównywała poprzednim częściom i w przeciwieństwie do nich, momentami wydawała się bardziej skierowana do młodszej części publiczności. Nie żałuję jednak tego seansu - po ciężkim roku akademickim każda forma odstresowania jest mile widziana :)

A wy na co wybieracie się w najbliższym czasie do kina? Ja mam zamiar jeszcze dziś wieczorem zobaczyć 'Nietykalnych', bo słyszałam, że to bardzo dobry film, a nie udało mi się go jak dotąd obejrzeć. Obym się tylko nie roztopiła gdzieś po drodze w tym upale... :)



18 komentarzy:

  1. bardzo podoba mi się połączenie kolorystyczne, a tunika jest na prawdę śliczna.
    otwarte okno w sumie niewiele przy upałach daje, jedynie te ciepłe powietrze jeszcze wpada do mieszkania.. dlatego też ja korzystam z wiatraczka, bo zaraz bym tu zemdlała z duchoty ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo dobra jakość zdjęć, jednak co do stylizacji nie przekonała mnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. jest bardziej elegancko :)

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo przyjemny zestaw :) cudnie połączyłaś strój z dodatkami , tworząc znakomity efekt :)kolorystyka bardzo przypadła mi do gustu - nic dodać nic ująć :) pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. fajnie wyglądasz:) i masz śliczne oczka!

    OdpowiedzUsuń
  6. Nietykalni są rewelacyjni! Baardzo polecam (mi nawet łza poszła z oka:)). A koszulka urocza:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna ta Twoja tunika - wzór bardzo mi się podoba. Uwielbiam te Twoje opaski z kwiatami - zawsze dodają Ci uroku i podkreślają tą dziewczęcą urodę. Wyglądasz ślicznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. ślicznie wyglądasz :)

    http://makesomecolour.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Pięknie wyglądają twoje oczy w takim makijażu! :)
    Lubisz biżuterię? Zapraszam cię do wzięcia udziału w konkursie! Do zdobycia jest pierścionek firmy ASOS. Wpadnij i zobacz. ;)
    http://stylemadd.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Masz bardzo ciekawą urodę ;) taka z pozoru miła, ale te rude włoski dodają Ci takiego arr ;) super, będe wpadać częściej ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. bransoletka i kopertówka- super! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. wolimy wyświetlać filmy w domu bo często pauzujemy filmy żeby pogadać, przejść się po jedzenie itd :D w kinie byśmy nie wytrzymali

    OdpowiedzUsuń
  13. tak tu słodko, że chyba się porzygam..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę kultury osobistej by Ci nie zaszkodziło :)

      Usuń